Czyż to nie był dobry rok?


31 grudnia 2017
Powrót
Czyż to nie był dobry rok?


Dla nas to był rok niesamowity! Koncertowo to był nasz rok powrotów. Znów Szanty we Wrocławiu, Kopyść w Białymstoku, BieDaip w Holandii z Armstrong’s Patent, ShantySkar w Skarżysku-Kamiennej z Old Marinners, Kubryk w Łodzi z Czterema Refami, Muza w Sosnowcu z Banana Boat, Szanty w Kunicach, letni Port Pieśni Pracy w Tychach z Perłami i Łotrami czy po latach, czeska Svatohorska Salmaj w Przibramie z przyjaciółmi z Ginevry. Wróciliśmy też do naszych dwóch ulubionych pubów – gliwickiego Podwórka i Druida w Rudzie Śląskiej. Takie powroty mają dla nas ogromne znaczenie, bo cementują wcześniej zawarte przyjaźnie i znajomości, bo pozwalają wrócić wspomnieniami do poprzednich razów, bo utwierdzają nas w tym, że wykonaliśmy dobrą robotę.

Był to także rok najważniejszego powrotu personalnego. Kuba, po czteroletnim urlopie tacierzyńskim, wrócił do składu. Dało nam to niesamowitego kopa, a efekty zobaczyliście i usłyszeliście już na kilku koncertach ale zobaczycie i usłyszycie jeszcze – mamy nadzieję już na początku roku. No i siódemka to szczęśliwa liczba!

Był to także rok niesamowitych koncertów – sfilmowanego koncertu z Banana Boat w Sosnowcu (spróbujemy to wydać), niesamowitego koncertu urodzinowego z taneczną grupą z Francji Danse En Omois w gliwickim MDK czy nadkanałowego w kinie Amok (też Gliwice) z przyjaciółmi Szkocką Trupą, Wbrew Pozorom, Old Marinners i Patem Sheridanem. Dzięki Wam wielkie!

Odwiedziliśmy też parę nowych miejsc – Kielce i „Bitwę szantową” z Klangami, Wieliczkę, Karczewice, klub Gocław w Warszawie i klub żeglarski „Energetyk” w Koninie. To były naprawdę wspaniałe spotkania, mamy nadzieję, że do powtórzenia.

Ale wydarzeniem tego roku dla nas był niewątpliwie ostatni koncert w 2017 r. – w krakowskiej Piwnicy Pod Baranami. To niemal, jak koncert w Mystic Seaport kilka lat temu – magia, legenda, czar, klimat. Nie da się opisać, trzeba przeżyć – kolejna szansa już 15 marca 2018 – bukujcie.

I wreszcie, tuż przed końcem roku pojawiła się najdłużej oczekiwana wiadomość – zakończenie nagrywania naszej trzeciej płyty! Czyż to nie był dobry rok?

KOCHANI dziękujemy WAM za ten 2017, cudowny, trudny, niesamowity. Życzymy Wam, by kolejny był dla Was co najmniej tak emocjonujący, ciekawy, prostujący zawiłości i niosący tyle optymizmu – jak ten miniony był dla Nas.

WSZYSTKIEGO DOBREGO!!! I do zobaczenia znów!

 

ps. Na zdjęciu Sąsiedzi w Piwnicy Pod Baranami – aut. Basia Wójcik

Udostępnij na:

Jeśli szukasz dobrej muzyki folkowej, przesłuchaj
nasze płyty!

Dyskografia
Kilka faktów

(od 2001 r.)

+

zagranych koncertów

+

minut nagranej muzyki

+

odwiedzonych miast

wyjątkowych głosów

akustycznych instrumentów

+

różnorodnych utworów

Nasz fanpage

Zwiń