Nasz ukochany Wrocław, i festiwal „Szanty we Wrocławiu”, na którym jak już wiecie w całej naszej historii nie wystąpiliśmy tylko dwa razy, kiedy? – pisaliśmy o tym w artykule Wrocław i Appingedam najczęściej – znów przywitał nas ciepło. Jak wiecie w tym roku wystąpiliśmy tu na dwóch koncertach. Tradycyjnie już na piątkowym koncercie „szanty klasycznej” oraz na sobotnim, nocnym koncercie urodzinowym naszych śląskich przyjaciół – 30 leciu Pereł i Łotrów.
Na klasyku zaśpiewaliśmy w większości a cappella, ale nie do końca. Na urodziny PiŁ z kolei przygotowaliśmy specjalnie – i wspólnie z Perłami wykonaliśmy na scenie – utwór z ich repertuaru, zapomnianą już chyba nieco „Nancy Whiskey”, też klasyk.
Tak jak i na krakowskim festiwalu, tak i we Wrocławiu nie brakowało akcentów wsparcia dla walczącej Ukrainy. Poza tym rozmowy, rozmowy, spotkania i wspominki.
Dziękujemy WROCŁAW! I szykujemy się już na kolejną, 34 edycję za rok… mamy nadzieję 😉
Udostępnij na:
(od 2001 r.)
zagranych koncertów
minut nagranej muzyki
odwiedzonych miast
wyjątkowych głosów
akustycznych instrumentów
różnorodnych utworów